Mózg - skutki braku aktywności

Consequences of brain inactivity
„Brak bodźców
 może unieruchomić
 cały system umysłu.”

W.H.Bexton

W 1954 roku zespół kanadyjskich naukowców, którym przewodził  William Harold Bexton,  przeprowadzili badanie nad wpływem znudzenia, braku aktywności i braku bodźców na ludzki umysł. Inspiracją do jego zrealizowania było zaciekawienie Bextona problemem utraty przez człowieka efektywności, gdy przebywa w mało absorbującym środowisku.
W badaniu udział wzięło 22 studentów. Mieli spędzić wiele dni w wygodnej kabinie, oświetlonej przez 24 godziny na dobę, leżąc głównie na łóżku. Mogli robić sobie przerwy w leżeniu wyłącznie na posiłki i korzystanie z łazienki. Otrzymywali za to wynagrodzenie, które oceniane było jako wysokie (20 dolarów za 24-godzinny dzień; było to wynagrodzenie ponad dwukrotnie wyższe niż normalnie).
Jak stworzono mało absorbujące środowisko?

A.

Przez cały czas trwania eksperymentu badani nosili półprzezroczyste gogle, które przepuszczały światło, lecz uniemożliwiały widzenie żadnych szczegółów, czy nawet wzorców, które umysł mogłyby z czymś kojarzyć i w ten sposób się pobudzać.

B.

Z wyjątkiem czasu posiłków i korzystania z łazienki osoby badane nosiły rękawiczki i tekturowe mankiety, ciągnące się od łokcia do koniuszków palców. Pozwalały one na swobodny ruch rękoma, ale ograniczały percepcję dotykową.

C.

Komunikacja między badanymi a naukowcami była zapewniona przez mały system głośników, jednak była ona ograniczona do minimum. Kabina była dźwiękoszczelna, osoby badane dodatkowo trzymały głowę w poduszce z pianki o kształcie litery "U", dzięki czemu ograniczona była również stymulacja ich słuchu. Ponadto ciągły szum wentylatorów, klimatyzatora i wzmacniacza do słuchawek generował dość skuteczny szum maskujący.

Ocena kondycji logicznego myślenia na określonym etapie eksperymentu.
Dwunastu badanych otrzymywało następujące zadania do rozwiązywania w pamięci:

*  

mnożenie liczb dwu- i trzycyfrowych;

*  

problemy arytmetyczne (takie jak  "Ile razy większe jest dwa razy 2,5 niż połowa 2,5?");

*  

uzupełnianie serii numerów;

*  

układanie słów z pomieszanych liter;

*  

ułożenie jak największej liczby wyrazów z liter danego wyrazu;

*  

przepisywanie fragmentu prozy.

Każdy badany wykonywał tego typu zadania przed wejściem do boksu, po 12, 24 i 48 godzinach oraz po 3 dniach od wyjścia z boksu. Innym dwunastu osobom - grupie kontrolnej - przydzielono tę samą serię zadań w tych samych odstępach czasu. We wszystkich testach, które zostały przeprowadzone w trakcie pobytu osób badanych w kabinie, średnie wyniki były gorsze niż u osób z grupy kontrolnej. Osoby badane były również wolniejsze w przepisywaniu fragmentu opowieści.
Poczynione obserwacje

1.

Pierwszą fazę eksperymentu badani głównie spali. Gdy ich umysły nie mogły już spać, uczestnicy  nudzili się.  Śpiewali, gwizdali, mówili do siebie, stukali mankietami o siebie lub chodzili po boksie.

2.

Po dłuższym czasie nudzenia badani stali się  niespokojni.  W kolejnych fazach wykazywali nawet stałe nerwowe ruchy, które później opisali, jako efekt odczuwanego niepokoju, będącego dla nich uczuciem nieprzyjemnym.

3.

Na samym początku eksperymentu i pobytu w kabinie większość uczestników deklarowała odczuwanie podekscytowania. Jednak pod koniec eksperymentu widoczny był u nich wyraźny wzrost  drażliwości.

4.

Osoby badane zgłaszały  fałszywe wyobrażenia,  a nawet halucynacje. Kilka osób nazwało je  "śnieniem na jawie".  Co ciekawe, fałszywe obrazy znikały, gdy badany wykonywał  złożone zadanie,  takie jak mnożenie w głowie liczb trzymiejscowych, ale nie znikały, gdy wykonywał ćwiczenia fizyczne lub tylko rozmawiał z eksperymentatorem.

5.

U badanych występowała  chwiejność emocjonalna.  Ich reakcje były emocjonalnie przesadzone, co jest typowe dla zaburzeń depresyjnych.

6.

Część osób badanych nie wytrzymała takiego stanu dłużej niż dwa/trzy dni, i pomimo większego wynagrodzenia  przerywała  swój udział w badaniu i opuszczała kabinę przed ukończeniem testu.

7.

Po ukończeniu eksperymentu i po wyjściu z boksu osoby badane zgłaszały  brak koncentracji,  uczucie dezorientacji, bóle głowy, nudności, zmęczenie oraz  trudności w samodzielnym rozwiązywaniu zadań.

Wnioski
We wstępie do publikacji wyników swojego badania profesor William Harold Bexton stwierdził:

Badania neurofizjologiczne wskazują, że funkcjonowanie mózgu zależy od  stałego stymulowania go bodźcami,  co zapewnia mu pobudzenie. (...) Mózg nie jest maszyną napędzaną silnikiem elektrycznym, która jest w stanie reagować natychmiast po długim okresie bezczynności. Jest organem, który musi być  stale rozgrzewany  i zmuszany do  działania,  by prawidłowo funkcjonować.   

Wyniki eksperymentu potwierdziły jego przypuszczenia i przytoczone przez niego wyniki badań neurofizjologicznych. Umysł przy małej ilości bodźców  rozleniwia się  i ma  trudności  z wykonaniem nawet  prostych zadań,  z którymi radzi sobie bez żadnych problemów, gdy jest w stanie większego pobudzenia.
Zaskoczeniem było wytwarzanie przez umysł  fałszywych wyobrażeń,  obrazów, a nawet złożonych halucynacji wzrokowych i słuchowych. Jest to potwierdzeniem, że umysł mało aktywny nie pracuje prawidłowo. W wyniku braku zadań umysł nie popada w stan relaksu i odpoczynku, a odczuwa  niepokój  i tworzy (wymyśla) swój własny  obraz rzeczywistości. By zapewnić sprawną i prawidłową pracę umysłu, mózgowi należy zapewniać w trybie stałym i ciągłym zadania do wykonania. Organizm wymaga wyłącznie krótkich przerw na odpoczynek i regenerację.

Opracował Tomasz Krawczyk na podstawie:
W.H.Bexton, W.Heron, T.H.Scott, "Effects of decreased variation in the sensory environment.", Canadian Journal of Psychology / Revue canadienne de psychologie, 1954, 8(2), 70-76



Mózg - badania prof. Wolframa Schultza
do Nauka

William Harold Bexton - profesor psychologii  McGill University  oraz  University of Waterloo.  Najbardziej znany z opisanego tu badania izolacji sensorycznej człowieka, przeprowadzonego w roku 1954  ("Mózg - skutki braku aktywności").
Pat Rowe, emerytowana profesor  University of Waterloo  wyraziła opinię w artykule  "Psychology: A Waterloo Success Story",  opublikowanym w  WAT Times  w roku 2018, że badanie prof. Bextona było wspierane przez CIA, w ramach badań nad "praniem mózgu" amerykańskich żołnierzy podczas wojny koreańskiej.

Tomasz Krawczyk (ur. 1973) - autor książki pt. "Metodyka Sprzedaży i Negocjacji" (Ridero, marzec 2020), autor artykułów poświęconych zagadnieniom zarządzania, sprzedaży i negocjacji publikowanych na łamach gazet i miesięczników tj. Puls Biznesu i dwumiesięcznik Optyka. Absolwent  Studium Doktoranckiego Kolegium Zarządzania i Finansów Szkoły Głównej Handlowej  w Warszawie.
Doświadczenie praktyczne w sprzedaży i negocjacjach od 1994 r. W kolejnych latach - prowadząc już szkolenia biznesowe - wprowadzał firmy na wybrane rynki, opracowując strategię działania i prowadząc fizyczne działania handlowe. Dzięki swoim umiejętnościom, już od roku 2002 wynajmowany do przygotowywania firm do negocjacji i reprezentowania ich w tym procesie. Negocjator i mediator angażowany do rozwiązywania sporów między podmiotami gospodarczymi. Metodyk komunikacji interpersonalnej - opracowane przez niego rozwiązania zostały wdrożone przez firmy koncernowe w innych krajach Europy.

Więcej?  Kliknij link.