Efekt Dunninga-Krugera
The Dunning-Kruger effect
„Wiem, że nic nie wiem”
Sokrates
David Dunning | Justin Kruger |
W roku 1999 dwóch naukowców -
Osobami badanymi było 65 studentów Cornell University. Przedstawiono im serię żartów i poproszono o ocenę humoru każdego z nich. Następnie porównano ich oceny z opiniami dostarczonymi przez panel ekspertów, którymi byli profesjonalni komicy. Żarty zostały zaczerpnięte z twórczości
Następnie uczestnicy mieli ocenić sami siebie, czyli własną "umiejętność rozpoznawania, co jest zabawne", na tle postrzeganej przez siebie takiej umiejętności u przeciętnego studenta swojej uczelni. Ocenę podawali w skali
Interesujący nie był jednak wynik "średni", a wyniki poszczególnych grup uczestników. Osoby względnie "niekompetentne", które uplasowały się w obiektywnej ocenie umiejętności w dolnej części rankingu, rażąco przeceniali swoje umiejętności w stosunku do swoich rówieśników. Gdy obiektywnie oceniono ich umiejętności rozpoznawania humoru na poziomie 12. percentyla, sami stawiali siebie na 58. percentylu. Oznacza to, że osoby, które radziły sobie szczególnie słabo w porównaniu ze swoimi rówieśnikami były tego faktu całkowicie nieświadome i dodatkowo miały poczucie, że prezentują poziom powyżej średniej.
Odwrotny wynik wyszedł u uczestników z najwyższą obiektywną oceną posiadania umiejętności rozpoznawania dobrego żartu. Osoby te nie przeceniały swoich umiejętności podczas porównywania się ze swoimi rówieśnikami, a wręcz w stosunku do nich nie doceniały swoich umiejętności. Otrzymując obiektywną ocenę na poziomie 90. percentyla, sami oceniali siebie na poziomie 70. percentyla.
Ponieważ naukowcy stwierdzili, że badanie pierwsze mogło być opatrzone błędem gustu i wrażliwości na humor osób badanych, przeprowadzili kolejne badanie w tematyce w pełni obiektywnej, a taką jest logiczne myślenie.
Osobami badanymi było 45 studentów Cornell University. Uczestnicy wypełniali 20-punktowy test logicznego rozumowania, który został utworzony na podstawie pytań zaczerpniętych ze skryptu pomagającego w przygotowywaniu się do egzaminu Law School Admissions Test (LSAT). Po tym osoby badane dokonywały trzech szacunków: najpierw (1) oceniali swoją "ogólną zdolność logicznego myślenia" w porównaniu z taką umiejętnością innych studentów z ich roku ; jako drugie (2) szacowali, jak na tle wyników kolegów z roku wypada ich wynik w teście ; na koniec (3) określali, na ile pytań testowych spośród 20 odpowiedzieli poprawnie.
Cała grupa uczestników przeceniła swoją zdolność logicznego myślenia względem swoich rówieśników, o wartość podobną, jak w badaniu numer 1. Średnio plasowali samych siebie w 66. percentylu, czyli wyraźnie powyżej średniej. Uczestnicy przeszacowali również swoją pozycję w wynikach testu na tle innych osób (61. percentyl). Nie przeszacowali jedynie liczby pytań, na które odpowiedzieli poprawnie (średnio ocenili, że odpowiedzieli poprawnie na 13,3 pytań, a rzeczywiście odpowiedzieli prawidłowo na 12,9 pytań).
Najbardziej przeceniali swoją zdolność logicznego rozumowania oraz uzyskane przez siebie wyniki testu osoby, których wyniki wypadły najsłabiej. Chociaż poziom ich umiejętności uplasował się na 12. percentylu, oni sami uważali, że ich zdolność logicznego myślenia plasuje się na 68. percentylu, a ich wynik w teście na 62. percentylu. Zatem uczestnicy z najniższego poziomu umiejętności nie tylko siebie przeceniali, ale uważali, że prezentują poziom powyżej średniej społecznej. Podobnie uważali w ocenie liczby poprawnych odpowiedzi w teście. Gdy ta grupa rozwiązała poprawnie średnio 9 zadań, posiadali przekonanie, że poprawnie rozwiązali 14 zadań.
Osoby z poziomu górnego po raz kolejny miały tendencję do niedocenienia swoich umiejętności. Podczas gdy wyniki ich testu dały im miejsce na 86. percentylu, szacowali, że prezentują poziom na 68. percentylu. Uczestnicy najlepsi w logicznym rozumowaniu nie docenili również swojego wyniku w teście. Szacowali, że prawidłowo rozwiązali 14 zadań, gdy faktycznie udzielili poprawnych odpowiedzi w 17 zadaniach.
W kolejnym teście poddano badaniu 84 studentów Cornell University. Uczestnicy wypełniali 20-punktowy test gramatyczny, z pytaniami zaczerpniętymi z podręcznika przygotowującego do egzaminu na nauczyciela krajowego Stanów Zjednoczonych (American Standard Written English). Każda pozycja testowa zawierała zdanie, którego fragment był podkreślony. Uczestnicy mieli ocenić, czy podkreślona część była gramatycznie poprawna, czy też powinna zostać zmieniona na jedno z czterech podanych przeredagowań. Uczestników poproszono, by (1) ocenili swoją ogólną znajomość poprawnej gramatyki, (2) jak wypadli w teście w porównaniu z wynikami swoich rówieśników oraz (3) na ile pytań w teście odpowiedzieli poprawnie.
Podobnie jak w badaniach 1 i 2 uczestnicy przeceniali swoje umiejętności oraz uzyskane przez siebie wyniki w stosunku do obiektywnych kryteriów. Uczestnicy, którzy uzyskali wyniki plasujące się na poziomie dolnym (średnio 10. percentyl), znacząco przeceniali swoje umiejętności w stosunku do swoich rówieśników. Osoby te oceniły swoje umiejętności gramatyczne na 67. percentyl, wyniki testu na 61. percentyl i przeszacowali również swój wynik w teście (spodziewali się, że udzielili poprawnej odpowiedzi na 13 pytań, a faktycznie poprawnej odpowiedzi udzielili w 9 pytaniach).
Osoby z poziomu górnego ponownie się nie doceniły. Podczas gdy wyniki ich testu na tle rówieśników wypadły na poziomie 89. percentyla, ocenili znajomość przez siebie gramatyki na poziomie 72. percentyla, a osiągnięte wyniki w teście na 70. percentyl. Uczestnicy ci dosyć realnie szacowali ilość pytań, na które udzielili prawidłowych odpowiedzi. Spodziewali się, że liczba prawidłowych odpowiedzi wyniesie 17, a faktycznie udzielili prawidłowych odpowiedzi w 16 przypadkach.
Badaczy zastanawiało, dlaczego osoby niekompetentne tak znacząco zawyżają poziom własnych umiejętności. Przyczyną może być fakt, że osobie nieposiadającej kompetencji brakuje wiedzy i zrozumienia tematu, by potrafić obiektywnie ocenić poziom własnych umiejętności. W efekcie, by osoba o niskich kompetencjach potrafiła dokonać poprawnej oceny swoich umiejętności, powinna nabyć takich kompetencji. Naukowcy postanowili sprawdzić poprawność tego wniosku.
Osobami badanymi było 140 studentów Cornell University. Uczestnicy otrzymali do rozwiązania 10 problemów opartych na
Następnie losowo wybranych 70 uczestników otrzymało krótki pakiet szkoleniowy, dotyczący logicznego rozumowania. Po tym, wszystkich uczestników poproszono, by przejrzeli własny test i wskazali, które problemy ich zdaniem rozwiązali poprawnie, a które z nich błędnie. Następnie uczestnicy ponownie szacowali, ile problemów rozwiązali prawidłowo, jaki wynik uzyskają z testu oraz porównywali się z rówieśnikami pod względem ogólnej zdolności logicznego rozumowania.
Przed szkoleniem uczestnicy dokonywali oceny na podobny wzór do ocen w poprzednich trzech badaniach. Osoby, których umiejętność rozwiązywania logicznych problemów wyszła na poziomie niskim były nieświadome swoich słabych wyników i znacząco przeceniali swoje kompetencje. Chociaż ich wynik w teście plasował się na 13. percentylu oceniali, że ich zdolność logicznego rozumowania mieści się na 55. percentylu, a wyniki w teście na percentylu 53. Osoby te przeszacowały również swój wynik w teście. Uważali, że rozwiązali poprawnie 5 zadań, gdy w rzeczywistości udzielili poprawnych odpowiedzi średnio w 0,3 zadania.
Z kolei uczestnicy z górnego poziomu, też podobnie do poprzednich trzech badań, nie doceniali swoich umiejętności. Podczas, gdy ich rzeczywiste wyniki plasowały się na 90. percentylu, oni uważali, że ich ogólna zdolność logicznego myślenia plasuje się na 76. percentylu, a wyniki testu na percentylu 79.
Po przeprowadzeniu szkolenia, osoby, które go przeszły, oceniły swoje testy bardziej poprawnie. Efekt był dla naukowców nawet zaskakująco dobry. Osoby badane, które pierwotnie uzyskały wyniki na poziomie niskim, były równie dokładne w ocenie wyników testu, jak ci, którzy początkowo uzyskali wynik na poziomie górnym. Innymi słowy, niekompetentni stali się ekspertami.
Istotne jest jeszcze zrozumienie mechanizmu myślenia, który powoduje niedocenianie swoich umiejętności przez osoby o wysokich kompetencjach, czyli plasujących się w ww. badaniach na górnym poziomie. Swoją diagnozę