Reguła Autorytetu (inaczej Zasada Eksperta) - kiedy człowiek odbiera drugą osobę jako autorytet w określonej dziedzinie, jego umysł nie podważa wyrażanych przez nią opinii. Brak krytycznego podejścia powoduje podążanie za jej opiniami, a za tym realizowanie sugerowanych przez nią zachowań i sposobów myślenia. W efekcie propozycje i sugestie osoby odbieranej jako autorytet często są przyjmowane bezkrytycznie.
Czym uruchamiany jest mechanizm Reguły Autorytetu? Postawą, która kojarzy się z osobą mądrą i znającą się na określonej dziedzinie. Może to być używanie fachowego słownictwa, posiadanie tytułu naukowego, realizowanie funkcji wskazującej fachowość (nauczyciel, wykładowca uczelni wyższej, lekarz, mechanik, itp.), a nawet tylko posiadanie ubioru sugerującego bycie ekspertem tj. biały lekarski kitel, specjalistyczny strój innych profesji, czy gadżety typowe dla ekspertów.
Stanley Milgram
1. Najsłynniejszą w świecie psychologii ilustracją działania Zasady Autorytetu jest eksperyment prof. Stanleya Milgrama, w którym podstawiony "naukowiec" ubrany w biały kitel, posiadający wyposażenie typowe dla naukowego badacza, był w stanie wpłynąć na uczestników tak, że razili oni inne osoby prądem o śmiertelnym napięciu (oczywiście nikt nie był rażony prądem, lecz osoby poddane eksperymentowi o tym nie wiedziały). Uczestnikom powiedziano, że dotyczy ono skuteczności zapamiętywania i procesu uczenia się. "Nauka" polegała na czytaniu zestawów słów, które miał powtarzać podstawiony przez badaczy "uczeń". Gdy "uczeń" nie powtarzał słów prawidłowo, "nauczyciel" raził go prądem, najpierw o bardzo niskim napięciu, lecz przy każdej kolejnej pomyłce, zgodnie z procedurą, napięcie było zwiększane.
WYNIKI: Aż 65% osób poddanych badaniu doszło do maksymalnej wartości natężenia 450V (!). Dlaczego? Zdaniem prof. Milgrama przyczyną zadawania bólu innym osobom była cechująca człowieka niezdolność do przeciwstawiania się żądaniom/oczekiwaniom autorytetu. W pokoju, w którym znajdowały się osoby poddane badaniu, realizujące funkcję "nauczyciela", obecny był "naukowiec", ubrany w biały kitel, nakazujący, a nierzadko nawet strofujący osoby badane, by postępowały zgodnie z jego wymaganiami i ustalonymi regułami eksperymentu (patrz opis eksperymentu Eksperyment Milgrama)
2. Bardzo interesującą ilustracją efektu Reguły Autorytetu były wyniki eksperymentu, który w roku 1966 przeprowadził prof. Charles K. Hofling, profesor psychiatrii Saint Louis University. W szpitalu poddano eksperymentowi zachowanie 22 pielęgniarek. Dzwonił do nich mężczyzna, który przedstawiał się jako dr Smith i prosił o podanie konkretnemu pacjentowi 20 mg leku o nazwie "Astroten", dodając, że wypisze niezbędne dokumenty, gdy tylko dotrze do szpitala.
Sytuacja była zaaranżowana w taki sposób, by nie było żadnej racjonalnej przesłanki do podania przez pielęgniarkę pacjentowi danego leku, poza autorytetem doktora. Dyspozycję wydawał lekarz, którego pielęgniarki nie znały i nigdy wcześniej nie widziały (wystarczyć musiał wyłącznie autorytet jego tytułu naukowego). Dyspozycję wydawał przez telefon, co było niezgodne z procedurami szpitala. Lek ten był fikcyjny, czyli z pewnością pielęgniarkom nieznany. Wstawiono go do szafki z lekami, a na etykiecie umieszczono wyraźny napis, że maksymalna dzienna dawka wynosi 10 mg. Doktor prosił o podanie 20 mg, czyli podwójnej dziennej dawki. Leku nie było na szpitalnej liście leków zatwierdzonych do podania na dany dzień. Dokumenty wymagane do sporządzenia przed podaniem leku nie były wykonane. Wszystko przemawiało za tym, że danego leku pielęgniarka nie powinna podać pacjentowi.
Założenia eksperymentu przedstawiono wcześniej grupie 12 pielęgniarek z innego szpitala i 21 studentom wydziału pielęgniarstwa. Poproszono ich o przewidzenie, ile pielęgniarek poda dany lek pacjentowi. 10 pielęgniarek i 21 studentów pielęgniarstwa stwierdziło, że żadna pielęgniarka nie poda pacjentowi tego leku.
WYNIKI: Butelkę z napisem "Astroten" umieszczono w szafce z lekami. 21 pielęgniarek (na 22, do których dzwonił fikcyjny dr Smith) podeszło do szafki, wzięło lek i skierowało się w kierunku pokoju pacjenta. Tam były zatrzymywane i wyjaśniano im eksperyment. Wszystkie mówiły, że uznały podwójną dzienną dawkę za bezpieczną, ponieważ nakazał ją lekarz. Czyli w wyniku zadziałania Reguły Autorytetu prawie wszystkie pielęgniarki podałyby pacjentowi nieznany lek, dwukrotnie by go przedawkowały i podałyby go niezgodnie z procedurami.
Opracował Tomasz Krawczyk na podstawie:
S.Milgram "Behavioral Study of obedience", The Journal of Abnormal and Social Psychology, 67(4), 371-378, 1963
UK Essays "The Obedience To Authority Psychology Essay", 01.01.1970
C.K. Hofling, E.Brotzman, S.Dalrymple, N.Graves, C.M.Pierce An experimental study in nurse-physician relationships, The Journal of Nervous and Mental Disease, August 1966, 143, 2, 171-180